Na tę sesję wybraliśmy się do Feleczyna, niedaleko Nowego Sącza, o… poranku! Tak, rano też się da i też, jak widać, wychodzi pięknie:) Do tego stopnia pięknie, że klienci, decydując się na sesję MAXI, otrzymali aż 170 ujęć! No i znów pojawia się w mojej głowie pytanie – czy to rzeczywiście ZA dużo? I czy jest nudno? Oceńcie sami.

Gallery Notice : Images have either not been selected or couldn't be found